Policjanci z Grudziądza zatrzymali 38-latka, którego pracownicy drogerii ujęli za kradzież kosmetyków. Nie było to jego jedyne przewinienie. Mundurowi sprawdzili sklepy z elektroniką znajdujące się obok. W jednym z nich zginęły słuchawki warte 1500 zł.
W piątek (24.06), tuż po godzinie 10.00, mundurowi z Grudziądza interweniowali w jednej z drogerii. Policjanci zostali wezwani, bo, jak wynikało ze zgłoszenia, został tam ujęty złodziej. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że 38-letni mieszkaniec Grudziądza ukradł artykuły drogeryjne o wartości niespełna 500 zł. Za popełnione wykroczenie mężczyzna został ukarany mandatem w kwocie 500 zł.
Podczas interwencji policjanci znaleźli przy zatrzymanym fabrycznie zapakowane słuchawki bezprzewodowe oraz artykuły spożywcze: dużą ilości czekolad, piwo oraz kawę. 38-latek nie był w stanie wytłumaczyć, skąd posiada te przedmioty, dlatego funkcjonariusze postanowili to zweryfikować w dwóch pobliskich sklepach z elektroniką. W jednym z nich uzyskali informację, że kilkadziesiąt minut wcześniej ze sklepu zginęły słuchawki o wartości blisko 1500 zł. Pracownicy zgrywali akurat materiał wideo z kradzieży, chcąc zgłosić ją na policję. Obsługa rozpoznała skradzione słuchawki, które wróciły na półkę sklepową.
Złodziej trafił do aresztu. Za kradzież grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
mł. asp. Łukasz Kowalczyk