Do niecodziennego zdarzenia drogowego doszło na autostradzie A1 w okolicach Grudziądza. 55-letni kierujący pojazdem ciężarowym zgubił źle zabezpieczony kontener. Gdy wrócił po niego na miejsce zdarzenia okazało się, że był pijany.
W minioną środę (06.12.2023) tuż przed godziną 2.00 policjanci z grudziądzkiej jednostki policji udali się na autostradę A1 gdzie na pasie w kierunku Łodzi miał leżeć kontener. Po przyjeździe na miejsce zdarzenia ustalili, że ponad 6-cio metrowy ładunek spadł najprawdopodobniej z naczepy i zatrzymał się na pasie awaryjnym, stwarzając duże zagrożenie w ruchu drogowym.
Po jakimś czasie do policjantów pracujących na miejscu zdarzenia podjechał 55-letni mieszkaniec powiatu mławskiego, kierowca ciężarowej scanii. Oświadczył, że zauważył brak ładunku, zawrócił w Lisewie i rozpoczął ponowny przejazd od Kopytkowa w celu odnalezienia zguby.
W trakcie rozmowy z kierowca policjanci wyczuli od niego silną woń alkoholu w wydychanym powietrzu.Po przebadaniu okazało się, że wydmuchał blisko 1,3 promila. W związku z powyższym funkcjonariusze zatrzymali mu uprawnienia.
Teraz kierowca za swoje czyny odpowie przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo grozi mu grzywna za spowodowanie zdarzenia drogowego.
autor: asp. Łukasz Kowalczyk