Policjant z grudziądzkiej drogówki w trakcie urlopu zatrzymał nietrzeźwego kierującego samochodem, który na dodatek nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Za swój czyn nietrzeźwy kierowca odpowie przed sądem.

W ubiegłym tygodniu przebywający na urlopie post. Kamil Polański, na co dzień pełniący służbę w Wydziale Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu ujął nietrzeźwego kierującego. W miejscowości Grębocin zauważył kierowcę osobowego forda, którego styl jazdy wskazywał, że może się znajdować pod wpływem alkoholu. Między innymi miał problemy z utrzymaniem prawidłowej linii przejazdu i zjeżdżał na pobocze oraz do osi jezdni, czym powodował duże zagrożenie w ruchu drogowym. Policjant widząc jego zachowanie poinformował miejscowe służby i przy najbliższej okazji odebrał klucze kierowcy. Jego przypuszczenia okazały się potwierdzone. Funkcjonariusz od razu wyczuł od niego woń alkoholu. Przybili na miejsce policjanci z Torunia przeprowadzili badania na zawartość alkoholu, które wykazało blisko 2 promile w wydychanym powietrzu. Dodatkowo kierujący fordem obcokrajowiec nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Za oba czyny mężczyzna odpowie przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Za jazdę bez uprawnień grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie mniejszej niż 1500 zł.

autor: mł. asp. Łukasz Kowalczyk