Niski stan wód doprowadził do tego, że na Wiśle pojawiły się łachy, czyli piaszczyste mielizny. Pamiętajmy, że mogą one stać się pułapką.

 

Przypominamy o tym, aby nie wchodzić do rzeki, ponieważ jest to woda płynąca, w której znajdują się wiry, a te mogą nas wciągnąć pod wodę. Tym bardziej nie powinniśmy wchodzić na łachy do „królowej polskich rzek”. Wystarczy chwila i grunt pod naszymi nogami może się zacząć zapadać. Łachy mimo iż wyglądają jak piaskownica, nie są stabilne. Piasek na jej obrzeżach może się zapadać i wciągać w nurt rzeki. Innym niebezpieczeństwem jest fakt, że za krawędzią takiej łachy jest wartki nurt wciągający człowieka i duża głębokość. Poza tym poziom wód może się szybko podnieść co spowoduje nam odcięcie od brzegu.

Pamiętajmy aby korzystać z kąpielisk strzeżonych gdzie nad bezpieczeństwem czuwają ratownicy. Nie zapominajmy też o tym, że bezpieczeństwo nad wodą zależy od nas samych.

 

Źródło zdjęcia: www.nowosci.com.pl