Rowerzysta, chcąc uniknąć kontroli zignorował sygnały podawane przez policjanta i zaczął uciekać. Jak się okazało miał ku temu powód. Drugi cyklista, również pijany– wpadł przez brak oświetlenia. Teraz z wykroczeń będą tłumaczył się w sądzie.
We wtorek (24.05) w miejscowości Pieńki Królewskie funkcjonariusze grudziądzkiej grupy Speed zauważyli mężczyznę, który poruszał się rowerem po chodniku. Z uwagi na popełnione przez niego wykroczenie postanowili podjąć go do kontroli. Jeden z policjantów dał rowerzyście wyraźne sygnały do zatrzymania. Ten na jego widok przyśpieszył i zaczął się oddalać. Z uwagi na to, że funkcjonariusz znajdował się poza pojazdem postanowił od razu podjąć pieszy pościg za osobą celem jej zatrzymania. Po kilkudziesięciu metrach rowerzysta wpadł w ręce stróża prawa. Po zatrzymaniu od razu wyczuł od niego wyraźną woń alkoholu. Okazało się, że 65-letni mieszkaniec gminy Grudziądz znajdował się pod wpływem alkoholu, wydmuchał niespełna promil alkoholu. Za kierowanie rowerem pod wpływem alkoholu, niereagowanie na sygnały podawane przez policjanta i jazdę po chodniku cyklista odpowie przed grudziądzki sądem.
W czwartek (26.05) o godzinie 1.00 funkcjonariusze „patrolówki” zauważyli na ulicy Al. Żwirki rowerzystę, który jechał rowerem nie wyposażonym w wymagane oświetlenie. Szybko okazało się, że mężczyzna również kierował pojazdem będąc w stanie nietrzeźwości. Badanie wykazało ponad 2 promile w organizmie. Ponadto mężczyzna był poszukiwany celem osadzenia w zakładzie karnym. Ta sprawa również będzie miała swój finał w sądzie.
Nietrzeźwy rowerzysta to duże zagrożenie! Pamiętajmy, pijani kierowcy i rowerzyści w konfrontacji z poruszającym się prawidłowo uczestnikami ruchu drogowego, mogą być przyczyną tragicznych w skutkach wypadków drogowych. Nietrzeźwy kierujący jest poważnym zagrożeniem, nie tylko dla siebie, ale i dla innych użytkowników dróg.