W minioną sobotę (1 czerwca) grudziądzcy strażnicy miejscy podjęli interwencję w sprawie młodej sarny. Niestety, po zwierzę nie wróciła matka. Prawdopodobnie dlatego, że zostało ono dotknięte przez człowieka.

 

Wszystkie młode zwierzęta dziko żyjące w lasach, takie jak dziki, sarny, jelenie, nie mogą być dotykane przez człowieka. Dlaczego? Jeśli matka wyczuje ludzki zapach, nie podejmie swojego dziecka i młode zwierzę będzie na straconej pozycji.

Co zatem zrobić? W przypadku, gdy zauważymy młode zwierzę, należy to zgłosić, dzwoniąc na numer alarmowy Straży Miejskiej (986), ale samemu zwierzęcia nie dotykać. Dotyczy to również sytuacji, gdy zwierzę jest uwięzione lub ranne. Często bywa jednak tak, że młode nie jest porzucone, tylko matka w tym czasie odpoczywa lub zbiera pożywienie. Po pewnym czasie wraca i podejmuje dziecko. Tymczasem mieszkańcy – zapewne z troski o los maleństwa – często dotykają je czy nawet przenoszą w inne miejsce, a to jest błąd.

Jednocześnie przypominamy, że zgodnie z art. 30 ust. 1 Ustawy o lasach, w lasach zabrania się płoszenia, ścigania, chwytania i zabijania dziko żyjących zwierząt.