Policjanci z Grudziądza zatrzymali 33-latka podejrzanego o dokonanie trzech rozbojów z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Do przestępstw doszło w miniony weekend w ciągu niespełna 8 godzin. Mężczyzna decyzją sądu trafił do aresztu.

Informacja do dyżurnego grudziądzkiej komendy wpłynęła w piatek (22.09.23) około godziny 16.30. Na terenie byłych zakładów mięsnych na ul. Narutowicza, do przebywających tam dwóch chłopców (14 i 15 lat) miał podejść mężczyzna. Grożąc nożem miał zażądać wydania kosztowności. Chłopcy oddali mu telefon komórkowy oraz łańcuszek.

Dokolejnego przestępstwa doszło niespełna 8 godzin później. W sobotę nad ranem około godziny 4.00 na peronie dworca kolejowego na ul. Dworcowej ten sam mężczyzna, również grożąc nożem 17-latkowi dokonał zaboru 2 telefonów komórkowych.

Zespół dyżurnych skierował na miejsce patrol prewencji. W tym samym czasie inny patrol ogniwa patrolowo-interwencyjnego słysząc komunikat o rozboju natychmiast udał się w rejon dworca PKP. Znajomość terenu i doświadczenie policjantów pozwoliły na szybkie namierzenie i zatrzymanie sprawcy przestępca. Okazał się nim 33-letni mieszkaniec Grudziądza.

Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzut 3 rozbojów z wykorzystaniem niebezpiecznego narzędzia, za co grozi kara od 3 do 12 lat pozbawienia wolności. Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Grudziądzu zastosował wobec niego 3-miesięczny areszt.

autor: asp. Łukasz Kowalczyk