Dziś uczciliśmy pamięć bohaterów powstania warszawskiego. Pod pomnikiem gen. Tadeusza „Bora” Komorowskiego w Grudziądzu odbyły się z tej okazji uroczystości patriotyczne.

 



W uroczystych obchodach 77. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego wzięli udział m.in. wiceprezydent Grudziądza Róża Lewandowska, sekretarz miasta Andrzej Cherek, komendant grudziądzkiego garnizonu mjr Dariusz Skupiński, przedstawiciele grudziądzkiego Koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej na czele z przewodniczącym Dariuszem Millerem, a także harcerze, kombatanci, uczniowie grudziądzkich szkół i mieszkańcy.

– W tym szczególnym dniu pamiętajmy o naszych bohaterach, o tych, którzy oddali życie wierząc, że czynią to w słusznej sprawie. Jakkolwiek tamta decyzja jest dziś oceniana, to przecież nie ma chyba ludzi, którzy kwestionowaliby odwagę i patriotyzm powstańców – mówiła wiceprezydent Grudziądza Róża Lewandowska.

Celem powstania było wyzwolenie Warszawy spod okupacji niemieckiej zanim uczyniłaby to Armia Czerwona. Porywając się na czyn zbrojny skierowany przeciw hitlerowskiemu okupantowi, chciano zarazem przeciwstawić się skomunizowaniu Polski i zwasalizowaniu jej przez Stalina. Powstanie upadło 3 października 1944 roku, po 63 dniach walki. Pochłonęło życie wielu polskich żołnierzy i ludności cywilnej. Po jego kapitulacji Warszawa została przez Niemców całkowicie zniszczona.

Podczas powstania życie straciło około 180 tysięcy ofiar cywilnych i 16 tysięcy polskich żołnierzy. Rannych było łącznie 25 tysięcy. Następnie w niewoli znalazło się ponad 17 tys. powstańców, a wśród nich Tadeusz „Bór” Komorowski, który dowodził całością sił powstańczych.

 


fot. Natalia Granica

Biuro Prasowe i Medialne