Policjanci z wydziału kryminalnego zatrzymali mieszkańca Grudziądza podejrzanego o rozbój i kradzieże, z których zrobił sobie "sposób na życie". Mężczyzna, pod pretekstem kupna telefonu, spotykał się ze sprzedającym, a gdy tylko dostał towar do ręki, by sprawdzić czy wszystko z nim w porządku, uciekał nie płacąc. Wczoraj sąd wydał postanowienie o trzymiesięcznym areszcie dla sprawcy. Grozi mu kara do 12 lat więzienia.
W poniedziałek (27.07) kryminalni zatrzymali 37-letniego mieszkańca Grudziądza podejrzewanego o rozbój i liczne kradzieże, z których zrobił sobie" sposób na życie". Z dotychczasowych ustaleń śledczych wynik, że 37-latek - doskonale znany grudziądzkim stróżom prawa - w minioną sobotę (25.07.20), w bloku na jednym z grudziądzkich osiedli, zaatakował mężczyznę gazem, dotkliwie go pobił pałką i zabrał mu telefon komórkowy.
W trakcie prowadzonych czynności mundurowi ustalili, że ten sam mężczyzna w lipcu, dokonał jeszcze kilku kradzieży. Spotykał się ze swoimi „potencjalnymi ofiarami” pod pretekstem zakupu telefonów komórkowych. W trakcie transakcji nie płacił jednak za nie, a uciekał z łupem.
Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie, mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Grudziądzu, gdzie prokurator przedstawił mu zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, kradzieży zuchwałej oraz wystąpił do Sądu Rejonowego w Grudziądzu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie.
Wczoraj (28.07) sąd przychylił się aresztował „rozbójnika” na 3 miesiące. Za popełnione czyny grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
