Policjanci z Grudziądza w niespełna dwie godziny po przestępstwie zatrzymali mężczyznę, który wszedł niepostrzeżenie do jednego z mieszkań na ulicy Batorego, skąd zabrał leżącą w przedpokoju torebkę. Teraz grozi mu do 5 lat za kratami.

W niedzielę (31.10.21) policjanci z Grudziądza zostali poinformowani o kradzieży torebki w jednym z mieszkań na ulicy Batorego. Mundurowi, którzy dotarli na miejsce wstępnie ustalili, że nieznany sprawca niepostrzeżenie wszedł do środka i zabrał leżącą w przedpokoju torebkę. Funkcjonariusze dotarli do monitoringu, który znajduje się wewnątrz budynku. Tam zauważyli dobrze znanego im mężczyznę, który chodził po klatce schodowej od drzwi do drzwi chwytając za klamki. Jedne z nich były niezamknięte, więc wykorzystał okazję, wszedł do środka i zabrał leżącą w przedpokoju torebkę. Po czym wyjął z niej pieniądze, a resztę pozostawił na klatce schodowej i uciekł.

Mundurowi, znając wizerunek i ubiór sprawcy, rozpoczęli jego poszukiwania. Podejrzanego zatrzymali po około dwóch godzinach na ulicy Piłsudskiego. Funkcjonariusze odzyskali część skradzionej gotówki. 46-latek trafił do policyjnej celi.
Usłyszał już zarzuty kradzieży. Za to przestępstwo grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci po raz kolejny przestrzegają przed pozostawianiem otwartych drzwi do mieszkań. Pamiętajmy, że zamknięcie ich na klucz to bardzo prosta czynność, która pozwoli uniknąć utraty własności.

podkom. Robert Szablewski