Policjanci z grudziądzkiej „Grupy Speed” wyeliminowali z ruchu nieodpowiedzialnego kierowcę bmw, który pędził 124 km/h po ul. Solidarności w Grudziądzu. 20-letni mężczyzna przez okres trzech miesięcy nie będzie mógł siadać za kierownicą, bo mundurowi odebrali mu prawo jazdy. Konsekwencją wykroczenia była także wysoka grzywa i 10 punktów karnych.
Policjanci z grudziądzkiej „drogówki” dokonując analizy stanu bezpieczeństwa na podległym terenie wytypowali miejsca najbardziej zagrożone przekraczaniem dozwolonej prędkości. To przede wszystkim obwodnica, a także główne ciągi komunikacyjne w mieście. Również w poniedziałek (01.06) te miejsca były objęte ich nadzorem w szczególności ul. Peszkowskiego, Solidarności i Jana Pawła II.
Właśnie w tym rejonie znajdowali się policjanci w nieoznakowanym radiowozie patrolując trasę, gdy zauważyli zbyt szybko jadącego bmw. Funkcjonariusze dokonali pomiaru prędkości jazdy tego pojazdu. Policyjny videorejestrator wskazał, że auto pędziło 124 km/h na dozwolonej 70. Zbyt szybką jazdę natychmiast przerwali mundurowi zatrzymując samochód do kontroli.
Okazało się, że pojazdem kierował młody 20-letni mieszkaniec powiatu grudziądzkiego, który za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem i otrzymał 10 punktów karnych. Policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy, gdyż przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h miało miejsce w obszarze zabudowanym. Informacja o popełnionym przewinieniu trafi teraz do właściwego starosty, który wyda decyzję administracyjna o zatrzymaniu prawa jazdy na okres 3 miesięcy.
