Dyskusyjny Klub Filmowy zaprasza na pokaz „Nasza mała Polska” - podróż Japończyków przez polskie miasta

W Grudziądzu wieczór z filmem, który z pozoru opowiada o nauce języka, a tak naprawdę o dorastaniu i konfrontacji wyobrażeń z rzeczywistością. Dyskusyjny Klub Filmowy pokaże opowieść o grupie japońskich studentów, którzy uczą się polszczyzny i – krok po kroku – uczą się też dorosłości. To seans krótki czasowo, ale długi w refleksji.
- Seans w Centrum Kultury Teatr
- Pokaz filmu w Grudziądzu
Seans w Centrum Kultury Teatr
Na ekranie Centrum Kultury Teatr widzowie zobaczą film Nasza mała Polska. Projekcja zaplanowana jest na 16 października o godzinie 19.00. Bilety kosztują 10/15 zł i są dostępne w kasie teatru. Film trwa 70 minut, a pochodzi z 2019 roku.
W produkcji udział wzięli:
- zdjęcia: Michał Stajniak
- montaż: Tomasz Ciesielski, Jerzy Zawadzki, Matej Bobrik
- muzyka: Tymoteusz Witczak
- dźwięk na planie: Anna Rok
- udźwiękowienie: Katarzyna Szczerba
- producentki: Agnieszka Skalska, Agnieszka Dziedzic
Produkcja: Koi Studio; koproducenci: TVP, EC1-Łódź, shortCat. Film współfinansowany był przez Polski Instytut Sztuki Filmowej.
Pokaz filmu w Grudziądzu
Reżyser Matej Bobrik śledzi w swoim filmie grupę młodych Japończyków zapisanych na Wydział Polonistyki Tokijskiego Uniwersytetu Studiów Zagranicznych. Bohaterowie uczą się polskiego z zapałem, przygotowują egzamin w postaci sztuki wystawionej po polsku i wyruszają w podróż po kraju. Na trasie pojawiają się między innymi Kraków, Warszawa, Poznań oraz Śląsk — miejsca, które konfrontują romantyczne wyobrażenia obcokrajowców z codziennością.
“W moim filmie pokazuję ludzi, którzy muszą zmagać się z językiem i kulturą, o których nie mają pojęcia. Jest to grupa młodych ludzi, którzy właśnie wkraczają w dorosłość. Po raz pierwszy otwierają się na świat i na siebie nawzajem. Są pełni nadziei i marzeń, ale powoli odkrywają, że dorosłość, która początkowo wydawała się tak ekscytująca, ma również ciemne strony. Bez względu na to, jak będą się zachowywać podczas studiów, skończą pracując w korporacji wykonującej anonimową pracę. Dziwaczny język polski, którego próbują się nauczyć, może być najbardziej bezużyteczną rzeczą, jaką kiedykolwiek wybrali.”
- Matej Bobrik
Film ma słodko-gorzki ton: z jednej strony ciekawość i zapał młodych ludzi, z drugiej — uświadomienie, że dorosłość niesie kompromisy. W Grudziądzu pokaz może być okazją do rozmowy o tym, jak język i kultura kształtują tożsamość oraz o tym, co zostaje z marzeń po pierwszych zetknięciach z rzeczywistością.
na podstawie: Urząd Miejski w Grudziądzu.
Autor: krystian