Policjanci z Grudziądza zatrzymali 30-letniego mężczyznę, który podpalił mieszkanie w starej kamienicy. Pożar ugaszono, ale ogień mógł doprowadzić do tragedii. Zatrzymanemu mężczyźnie przedstawiono zarzuty. Grozi mu do 5 lat za kratami.

We wtorek (2.11.21) dyżurny komendy policji otrzymał zgłoszenie o pożarze mieszkania w jednej z kamienic na ulicy Kwiatowej w Grudziądzu. Na miejsce natychmiast wysłał patrol. Funkcjonariusze na miejscu zatrzymali mężczyznę, który mógł mieć związek z pożarem. Okazał się nim 30-letni mieszkaniec gminy Grudziądz, dobrze znany grudziądzkim stróżom prawa. Dalsze czynności z zatrzymanym prowadzili policjanci z Wydziału Dochodzeniowo - Śledczego.

Spaleniu uległa futryna drzwi, okna oraz wnętrze mieszkania. Skalę zagrożenia potęgował fakt, że poddasze i klatka schodowa kamienicy były drewniane.

Wczoraj (3.11.21) zatrzymany 30-latek złożył wyjaśnienia. Usłyszał zarzut umyślnego zniszczenia mienia. Za tego typu przestępstwo grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Ponadto dzisiaj (4.11.21) prokurator wobec podejrzanego zastosował dozór policyjny, poręczenie majątkowe oraz zakaz opuszczania kraju.

podkom. Robert Szablewski