Grudziądz startuje kampanię Płaćmy 7 zł mniej za odpady — jak obniżyć rachunki?

We wtorek, 2 września w Grudziądzu urzędnicy zaprezentowali kampanię „Płaćmy 7 złotych mniej za odpady” i mówią wprost: by zapłacić mniej, trzeba złożyć prawdziwą deklarację i segregować śmieci — miasto liczy, ile osób brakuje w systemie i jak to wpływa na naszą kieszeń.
- Grudziądz ogłasza kampanię i liczy brakujących w systemie
- Weź udział: zapłać mniej przez prawdziwą deklarację i segreguj śmieci
Grudziądz ogłasza kampanię i liczy brakujących w systemie
Podczas konferencji prasowej, która odbyła się we wtorek 2 września, przedstawiono założenia kampanii pod hasłem „Płaćmy 7 złotych mniej za odpady”. Celem akcji jest skłonienie mieszkańców do składania zgodnych z prawdą deklaracji oraz przypomnienie o znaczeniu poprawnej segregacji odpadów.
Prezydent Grudziądza Maciej Glamowski zwrócił uwagę na skalę problemu liczbowo: w bazach miejskich brakuje około 16 tysięcy osób w porównaniu z danymi Głównego Urzędu Statystycznego. Dodatkowo z systemu w okresie od stycznia 2024 do maja 2025 roku „zniknęło” kolejnych około 1 500 osób. To ubytki, które przekładają się na wyższą stawkę dla tych, którzy deklaracje składają i płacą za odpady.
Weź udział: zapłać mniej przez prawdziwą deklarację i segreguj śmieci
W Grudziądzu obowiązuje system naliczania opłat „od osoby” — wysokość opłaty zależy więc od liczby osób faktycznie zamieszkujących daną nieruchomość i zgłoszonych w deklaracjach. Zespół ds. analizy systemu gospodarki odpadami wyliczył, że gdyby wszyscy mieszkańcy złożyli zgodne z prawdą oświadczenia, opłata mogłaby już w 2025 roku spaść o 7 zł od osoby. To konkretna kwota, którą miasto chce osiągnąć dzięki uporządkowaniu deklaracji.
W ramach kampanii informacyjnej wiceprezydent Tomasz Smolarek zapowiedział działania edukacyjne: na wszystkich altankach śmietnikowych w mieście pojawią się plakaty przypominające o pięciu frakcjach odpadów, do których należy wrzucać śmieci. Urzędnicy podkreślają, że poprawna segregacja jest równie istotna jak uczciwe składanie deklaracji, bo pozwala obniżać koszty całego systemu i uniknąć dodatkowych opłat.
Samorządy nie zarabiają na gospodarce odpadami. System musi się bilansować, a ewentualne niedobory pokrywa budżet miasta. W 2024 roku Grudziądz musiał dopłacić do systemu ponad kilka milionów złotych. To środki, które mogłyby zostać przeznaczone na inne inwestycje służące mieszkańcom, na przykład remonty dróg czy modernizacje obiektów sportowych i kulturalnych
— wiceprezydent Tomasz Smolarek.
Miasto podkreśla, że dodatkowe dopłaty do systemu oznaczają mniejsze pieniądze na inwestycje lokalne. Dlatego kampania ma wymiar praktyczny — chodzi o to, by system się bilansował, a mieszkańcy realnie odczuli korzyść w postaci niższych stawek za gospodarowanie odpadami.
Informacje o kampanii i planowanych działaniach pochodzą z komunikatu Urzędu Miejskiego w Grudziądzu, przedstawionego podczas konferencji prasowej 2 września 2025 roku.
Na podstawie: Urząd Miejski w Grudziądzu
Autor: krystian