W ostatnią sobotę obchodziliśmy 159. rocznicę wybuchu powstania styczniowego. Pamięci bohaterów w sposób symboliczny oddano hołd także na grudziądzkim Cmentarzu Garnizonowym, gdzie przybyli m.in. pełnomocnik prezydenta Grudziądza ds. uroczystości patriotycznych Dariusz Miller, radny Mariusz Żebrowski oraz przedstawiciele środowisk patriotycznych.




Bezpośrednią przyczyną wybuchu powstania styczniowego była branka przeprowadzona przez rosyjskiego zaborcę w Warszawie niespodziewanie w nocy z 14 na 15 stycznia 1863 roku. 19 stycznia Komitet Centralny Narodowy powierzył dyktaturę i naczelne dowództwo powstania gen. Ludwikowi Mierosławskiemu, a 22 stycznia ogłosił powstanie i powołał Tymczasowy Rząd Narodowy.

W trakcie powstania miało miejsce ponad tysiąc starć, a w siłach polskich uczestniczyło w sumie ok. 200 tys. osób. Po utracie stanowiska przez Ludwika Mierosławskiego kolejnymi dyktatorami powstania byli Marian Langiewicz i Romuald Traugutt. Ten ostatni, powieszony przez Rosjan na stokach Cytadeli Warszawskiej 5 sierpnia 1864 roku, stał się tragicznym symbolem powstania. W następstwie styczniowego zrywu władze carskie skazały na śmierć co najmniej 669 osób, a przynajmniej 38 tysięcy udało się na zesłanie. Wiele majątków szlacheckich skonfiskowano, a społeczeństwo poddano wzmożonej rusyfikacji.


Marcin Mielnicki
Biuro Prasowe i Medialne